Spotkanie autorskie z Haliną Grochowską
W wielofunkcyjnej Sali dolnobrzeskiej biblioteki „TAMA” w ramach DKK odbyło się spotkanie autorskie z panią Haliną Grochowską autorką książek: Poklask, Pokłon, Październikowa pralnia, Poprawiny. Za tę czwartą autorka została nagrodzona Lubuskim Wawrzynem Literackim.
Pracownicy biblioteki zadbali o wystrój Sali, wystawione były przedmioty, sprzęty domowe używane w PRL użyczone przez Stowarzyszenie Pierwszych Osadników Ziemi Dolnobrzeskiej. Były też plakaty, czasopisma i inne publikacje, afisze ilustrujące tamte czasy. Przenieśliśmy się w czasy PRL, oprócz klubowiczek w spotkaniu uczestniczyła spora grupa czytelników, wśród nich były też panie malarki, które szybko znalazły wspólny język z autorką.
Po rozpoczęciu spotkania, przedstawieniu autorki przez dyrektor biblioteki, inicjatywę przejęła pisarka, opowiedziała o czym są jej powieści, jakiego okresu PRL dotyczą, zwróciła uwagę na okładki książek i szczegółowo je omówiła.
Autorka urodzona po wojnie w Zielonej Górze opisała życie ludzi przybyłych i przesiedlonych tam z różnych stron Polski, ich postawy życiowe, stosunek do pracy, do wykształcenia, życie podwórkowe, stosunki sąsiedzkie, rolę kobiet, mężczyzn, metody wychowawcze, kolektywizację rolnictwa, związku między miastem a wsią. Można powiedzieć, że są to kroniki z życia w PRL.
We współczesnym serialu Ranczo jest ławeczka, w książce autorki jest pralnia, która jest też miejscem spotkań mężczyzn poprawiającym świat.
Słuchaliśmy naszego gościa z zainteresowaniem, w większości obecni na spotkaniu czytelnicy znali czasy lat 1940-1980 minionego już wieku. Mogliśmy dyskutować, polemizować, opowiadać swoje historie z czasów powojennych w Brzegu Dolnym, autorka słuchała z uwagą.
Pani Halina Grochowska pracowała w zawodzie inżyniera elektryka, pasję pisania z lat młodości zrealizowała na emeryturze i nadal chce to robić.
Zebranych zachęcała do podejmowania aktywności twórczych, do realizacji pasji czasami być może już i uśpionych. Późne realizowanie jakiejkolwiek twórczości nazwała „brukselką”, bo kapusta – brukselka też późno wydaje swoje wartościowe owoce.
Trzeba przyznać, że nasz gość jest świetnie zorganizowaną osobą, ma czas na twórczość, prowadzenie domu, rozrywkę, odpoczynek, spotkania towarzyskie, czas dla rodziny. Rozkład dnia ułożony jest precyzyjnie, po „inżyniersku”.
Na pamiątkę pobytu w „TAMIE” dyrektor biblioteki wręczyła autorce upominki z Brzegu Dolnego, a że pani Halina ma za parę dni swój jubileusz to zaśpiewaliśmy – 100 LAT. Biblioteka otrzymała dwie powieści autorki z dedykacją dla czytelników.
Było też pamiątkowe zdjęcie, niektórzy z nas zakupili książki autorki.
DKK „Iskierki” dziękują Instytutowi Książki za sponsoring, dziękują też pracownikom biblioteki „TAMA” za zorganizowanie spotkania i promocję książek dzisiejszego naszego gościa.